Jak wybrać dobrego zarządcę cz.II

Blog

 

O zarządzaniu i nie tylko...

Niedziela, Maj 12, 2019, 15:08
O wyborze zarządcy pod kątem wiedzy technicznej i doświadczenia już pisałem. Dzisiaj chciałbym się skupić na tzw. "chęci do pracy", czyli na nastawieniu zarządcy do swojej pracy i do budynków które prowadzi.
Po pierwszych rozmowach z zarządcami w przypadku gdy szukacie kogoś nowego jest bardzo trudno określić jego nastawienie do swojej pracy i do nowych wspólnot. Bardzo często pierwsze wrażenie może też być mylne - czasem na korzyść, a czasem na niekorzyść. Sam miałem przypadek, kiedy Pani z zarządu z jednej wspólnot 'odpuściła' temat współpracy z nami jak mniemam z powodu mojej odmowy wykorzystania samochodu prywatnego do jej celów, które nie były tożsame z celami wspólnoty. Nie zmienia to faktu, że jeżeli już podejmę współpracę z jakąś WM to bardzo często poświęcam swój czas, prywatne narzędzia (np. wspomniany wcześniej  samochód), oraz całą wiedzę na pełne i prawidłowe prowadzenie danej wspólnoty. Być może w tym przypadku pierwsze wrażenie z rozmowy ze mną nie przekonało tej Pani o naszym podejściu do zarządzanych budynków, a być może szukała tylko darmowego przewoźnika - nie mnie to oceniać. Czy to, że ta jedna Pani nie zdecydowała się na współpracę z nami określa nas jako złych zarządców? Mam nadzieję, że tak nie jest i pochlebne opinie od mieszkańców naszych wspólnot też raczej na to wskazują. Ale to doświadczenie uzmysłowiło mi, że każdy szuka u zarządcy czegoś innego...
Aby dopełnić obraz zarządców należy wspomnieć o jeszcze jednej ważnej kwestii - kto tak naprawdę prowadzi waszą wspólnotę. W dużych firmach najczęściej przy szukaniu zarządcy będziecie rozmawiali z szefem / właścicielem firmy, który być może zrobi na Was bardzo dobre wrażenie, ale później okaże się, że szef nie prowadzi żadnej wspólnoty bo "ma od tego ludzi". Samo w sobie nie jest to oczywiście negatywne, ale dopiero po podpisaniu umowy okaże się kto tak naprawdę Was będzie prowadził i czy jest to ktoś z dobrym podejściem i zaangażowaniem... Mam pewną znajomą, która narzeka, ze co roku na zebraniach mają nowego zarządcę (pracownika), który najczęściej "nie jest w temacie, bo dopiero przejął tą wspólnotę od poprzednika". Czy taka sytuacja jest dobra dla wspólnoty? Zdecydowanie nie. Wspomnę tutaj jeszcze jeden przypadek mojego znajomego, który jest świetnym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami. Po uwolnieniu zawodu zarządcy postanowił rozszerzyć swoją działalność i prowadzi również zarządzanie nieruchomościami. Sam w tym temacie nie ma 'zielonego pojęcia' o doświadczeniu już nie wspominając, więc zatrudnia chłopaka, który prowadzi te wspólnoty. Jak wspomniałem jest świetnym pośrednikiem i umie zjednywać sobie ludzi, więc kilka wspólnot podpisało z nim umowę i mu zaufało. Czy to że jest dobrym pośrednikiem przekłada się na dobre zarządzanie? Niestety nie. Czy to, że zatrudnia wykształconego ale niedoświadczonego zarządcę poprawia ten fakt? Również nie. Dlaczego zatem te wspólnoty mu zaufały i podpisały z nim umowę? Bo umie przekonać ludzi...
Jak zatem wybrać dobrego zarządcę i nie wpaść w te pułapki?
Rozmawiajcie z zarządcą. Jeżeli firma przydziela do wspólnot pracowników, to rozmawiajcie z osobą przydzieloną. Pytajcie jaka jest rotacja w firmie i jak często zmieniać się będzie ten zarządca. Starajcie się zorientować kto decyduje o wspólnotach (znam pewną firmę, która zatrudnia dobrych zarządców, ale szef nimi rządzi, a wszyscy boją się szefa - jeżeli pracownik chce zaproponować coś dla dobra wspólnoty, to szef ocenia czy jemu się to opłaci i dopiero wtedy akceptuje rozwiązania...). 
I na koniec najważniejsze - rozmawiajcie z właścicielami tych dobrze prowadzonych wspólnot. To oni tak naprawdę powiedzą Wam jak się układa współpraca z zarządcą, czy są zadowoleni, czy ich zarządca jest zaangażowany w sprawy wspólnoty czy wykonuje działania tylko te wymagane przepisami. To naprawdę ważne by trafić na zarządcę oddanego swojej pracy...

Ja prowadzę swoje wspólnoty osobiście i doskonale znam ich stan techniczny nawet bez corocznych przeglądów, znam mieszkańców i wiem co ich boli i co chcieliby poprawić, angażuję się w tematy mogące przynieść zysk wspólnocie lub poprawić otoczenie w jakim mieszkają, etc. Dla mnie zarządzanie nieruchomościami to pasja i przyjemność. I takich zarządców z pasją Wam życzę :)

Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe

...

Strona zbudowana z Kopage
← Zbuduj swoją teraz
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem
Powered by Kopage