Co ma wspólnego zarządca i prezydent polski - w kontekście koronawirusa

Blog

 

O zarządzaniu i nie tylko...

środa, Marzec 25, 2020, 17:23
Dzisiaj krótki wpis o dobrym ZARZĄDCY w obliczu epidemii. Już nie raz pisałem jaki jest dobry zarządca, pisałem też, że taki zarządca nie jest lubiany przez wszystkich. I NIE MUSI BYĆ LUBIANY. Jego zadanie nie polega na przypodobaniu się każdemu mieszkańcowi. On musi działać w sposób stanowczy, wykonywać swoje działania i starać się utrzymać powierzoną mu nieruchomość w jak najlepszym stanie. Nawet jeżeli nie wszystkim się to podoba i nie wszyscy to akceptują. Nie wszyscy też rozumieją jego działania, ale najważniejszy jest efekt końcowy i wyniki jego działań.
Obserwując to, co się dzieje wokół nas, obserwując zachowania polityków w czasach kryzysu, obserwując osoby decyzyjne w tych ciężkich czasach pandemii, odnoszę wrażenie, że niewiele z tych osób rozumie swoją rolę w tym całym zamieszaniu. Mam odczucie, że osoby te nie znają swoich zadań, nie wiedzą do czego zostali przez naród / podatników wybrani, nie mają właściwej wiedzy i kompetencji do wykonywania swoich działań.
Zapytacie: co to ma wspólnego z zarządcą? Otóż bardzo dużo! Prezydent, premier, poszczególni ministrowie, nasi prezydenci, burmistrzowie, radni i wszystkie osoby na decyzyjnych stanowiskach są zarządcami, którzy zarządzają naszym majątkiem. I to na dużo większą skalę niż zwykły zarządca nieruchomości. Od ich decyzji zależy majątek wielu tysięcy a nawet milionów ludzi, a nawet ich zdrowie czy życie...
Zawsze staram się trzymać z daleka od polityki, na wybory jak tylko mogę to chodzę, ale nie chciałbym tutaj stawać po stronie konkretnych partii czy polityków. Jestem tylko mocno zaniepokojony tym, co się dzieje obecnie w naszym kraju (i na świecie) z powodu zaniedbań (lub głupoty) ludzi, od których zależy nasze zdrowie i życie. Nie mam na nic wpływu i mogę tylko obserwować to, co się dzieje, ale czasami nie wytrzymuję. Ile osób musi umrzeć, żeby politycy się wreszcie opamiętali? Ile ludzi musi zostać bez pracy, żeby wreszcie wprowadzono ułatwienia dla przedsiębiorców? Ile firm jeszcze musi zbić majątek na nieszczęściu innych, żeby wreszcie wprowadzono odpowiednie regulacje? Co musi się stać, żeby świat docenił właściwych ludzi???
Pamiętam, jak kilka tygodni temu jeszcze przed stwierdzeniem pierwszych zarażeń koronawirusem w Polsce rozmawiałem z bliskimi i stwierdziłem, że konieczne jest zamknięcie granic i to bardzo rygorystyczne, gdyż w taki sposób najłatwiej jest ograniczyć rozprzestrzenianie tego "zła". Teraz mamy epidemię, a dopiero od piątku będą bardziej rygorystyczne kontrole na granicach i kwarantanna nawet dla pracowników, którzy do tej pory mogli jeździć gdzie chcieli. Z drugiej strony - po co zamykamy granice i wstrzymujemy loty samolotów, skoro samoloty są wysyłane po dziesiątki tysięcy "podróżnych" rozsianych po całym świecie. Ściągamy ich do kraju i nawet nie kontrolujemy co później robią, z kim się spotykają...
Firmy stoją na krawędzi bankructwa, nikt nie wie ile jeszcze potrwają utrudnienia, ale z pewnością jest to dopiero początek. A co robią urzędnicy? Nic. Przynajmniej nic pożytecznego. Nie mogę zanieść dokumentów do podpisania osobiście, bo "stan wyjątkowy", z wysłaniem pocztą są problemy bo część placówek zamknięta, a te otwarte są czynne krócej, wysyłam zatem maila, po tygodniu ponawiam bo temat jest pilny, w międzyczasie dzwonię i jak mi się udaje dodzwonić, to jestem zbywany "bo pani dyrektor nie ma w pracy". Czyli urząd może zwlekać, ale ja mam terminy z których muszę się wywiązać!. Nigdy nie byłem zwolennikiem specjalnego pomagania komukolwiek (mówię tutaj o firmach i programach typu 500+, przynajmniej nie w obowiązującej formie), ale urzędy i "państwo" powinny mniej przeszkadzać - wtedy nie będzie potrzeby komukolwiek pomagać. Zamiast dawać wybranym 500+ zmniejszcie ich obciążenia podatkowe i podnieście kwotę wolną od podatku...
Zaczynam narzekać, więc będę kończył ten wpis.

Dużo zdrowia życzę wszystkim
I uważajcie na siebie - wy sami najlepiej możecie o siebie zadbać!!!

Michał napisał(a):
Czwartek, Marzec 26, 2020, 13:13
Bardzo fajnie się czyta Pańskiego bloga. Prosiłbym więcej wpisów na takie tematy. Chętnie poznam Pana zdanie na tematy polityczne, czy obecną sytuację kryzysową właśnie.
Pozdrawiam
Michał
Jarosław Klubkow(...) napisał(a):
Poniedziałek, Październik 3, 2022, 13:58
Panie Michale dziękuję za miłe słowa. Staram się unikać wypowiadania na tematy polityczne, a w szczególności nie robię tego publicznie. Z moich wypowiedzi na blogu można wywnioskować jakie jest moje nastawienie do instytucji państwowych, urzędów czy ustawodawców. Bardzo podobnie podchodzę do innych instytucji i jestem pod tym względem dość rygorystyczny żeby nie powiedzieć nawet bezwzględny. Wynika to z wielu sytuacji które mnie w życiu prywatnym i zawodowym spotkały. Kiedyś nie miałem takiego zasadniczego podejścia do tych tematów, ale życie nas bezlitośnie kształtuje. Unikam zatem tematów drażliwych, gdyż mogłoby to się skończyć bardzo nieprzyjemnie :)
Pozdrawiam
(*) Pola obowiązkowe

...

Strona zbudowana z Kopage
← Zbuduj swoją teraz
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem
Powered by Kopage