Odczyty wodomierzy. Czy muszę wpuścić kontrolera? Czy mogę podać stan telefonicznie?

Blog

 

O zarządzaniu i nie tylko...

środa, Maj 6, 2020, 17:23
Sprawa wydaje się banalna. Po co mam wpuszczać kontrolera, jeżeli mogę podać stan licznika telefonicznie lub mailowo?
Tak to wygląda z punktu widzenia mieszkańca. Z punktu widzenia zarządcy jest nieco inaczej. Wizyta kontrolera w mieszkaniu to nie tylko odczyt wskazań wodomierza. Powinien on skontrolować również poprawność działania wodomierza, sprawdzić jego porawny montaż, skontrolować stan techniczny (nie tylko samego wodomierza, ale również instalacji - zwłaszcza tej przed wodomierzem), wizualnie ocenić stan całości, sprawdzić czy następowała ingerencja w instalację i poprawność wskazań urządzenia, itp.
Jak często ma miejsce odczyt wskazań wodomierzy zależy od wspólnoty i zarządcy. Powinno to następować minimum raz w roku, najlepiej na końcu roku kiedy następuje rozliczenie z dostawcą wody. Można jeszcze wykonywać odczyty w połowie roku, ale nie jest to konieczne.

Dlaczego fizyczny odczyt przez kontrolera jest tak ważny? Dlaczego nie można polegać tylko na odczytach zdalnych, na prognozach (w oparciu o poprzednie lata), lub na odczytach podawanych przez mieszkańców (właścicieli, najemców)? Podam prosty przykład z jednej ze wspólnot którą zarządzamy od ubiegłego roku:
- w jednym z mieszkań zarządca nie dokonywał odczytów od trzech lat, okazało się, że prognozy jakie sugerował są baaardzo przesadzone i mieszkańcy mają nadpłatę za wodę w wysokości kilku tysięcy złotych (a pozostali niedopłaty),
- inne mieszkanie miało stare wodomierze, których legalizacja minęła 5-6 lat temu i nie wiadomo czy działają poprawnie,
- w kolejnym mieszkaniu wodomierz był uszkodzony i raz kręcił się do produ, a innym razem do tyłu,
- kolejne mieszkanie miało zatrzymany jeden z wodomierzy i dlatego od roku wskazanie w tym pomieszczeniu było zerowe.
To przykład z jednej wspólnoty, w której administrator zlekceważył potrzebę kontrolowania instalacji podczas osobistych odczytów przez kontrolera. Niestety nie wiem kto i w jaki sposób podawał stany poszczególnych liczników, ale z pewnością nie wszystkie były odczytywane przez kontrolera.
Na koniec dodam tylko, że w naszych wspólnotach jak tylko mogę i czas na to pozwala, to staram się odczytywać wodomierze osobiście. Po pierwsze mam na bieżąco wgląd w stan instalacji, a po drugie mam okazję by chociaż przez chwilę porozmawiać z mieszkańcami i poznać ich bolączki i potrzeby związane z nieruchomościa. Czasami jest to jedyna okazja by porozmawiać o wspólnocie z właścicielami, którzy nie uczestniczą w zebraniach...


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe

...

Strona zbudowana z Kopage
← Zbuduj swoją teraz
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem
Powered by Kopage