Nieruchomości w złym stanie technicznym

Blog

 

O zarządzaniu i nie tylko...

Piątek, Wrzesień 30, 2022, 22:30

Ten wpis po części nawiązuje do poprzedniego.Już kilka razy przejmowaliśmy nieruchomość i podczas pierwszej wizyty na obiekcie słyszałem słowa w stylu "przepraszam że to tak u nas wygląda" albo "nie wiem czy Pan zechce przyjąć taką nieruchomość". Moja odpowiedź: 'im gorzej tym lepiej'. Poniżej wyjaśnię dlaczego.

Jeżeli przejmujemy nieruchomość w złym lub bardzo złym stanie technicznym gdzie wszystko wymaga remontu to możemy zaplanować wszystkie prace w odpowiedniej kolejności. Dzięki temu prace są realizowane po kolei a my wiemy co i jak było robione i wiemy co będzie robione w dalszej kolejności. Możemy przypilnować zarówno wykonawców jak i mamy kontrolę nad jakością zastosowanych materiałów. To jest najbardziej optymalny dla nas i dla nieruchomości przypadek przejęcia.

Drugi przypadek to nieruchomość częściowo lub w całości wyremontowana. Jeżeli remonty były wykonane dobrze i w dobrej kolejności to my możemy tylko kontynuować prace by utrzymać nieruchomość w dobrym stanie technicznym i funkcjonalnym.

Gorzej jeżeli prace były wykonane w złej kolejności. Wtedy zdarza się, że żeby wykonać kolejne prace trzeba naruszyć to co było już robione. Przykład: wspólnota zrobiła remont klatki, ale nie wymieniła instalacji w ścianach. Jeżeli będzie konieczny remont instalacji to wtedy trzeba rozkuć to co już było robione i później remontować to jeszcze raz. Tak się zdarza i to dość często. Tutaj część kosztów ponosi się dwa razy z powodu złej kolejności prowadzenia remontów.

Kolejny przypadek to nieruchomośc którą ktoś już remontował, ale zrobił to w sposób nieudolny, lub użył nieodpowiednich materiałów, zaufał niewłaściwym firmom, zdał się na administratora nieudacznika. W tym przypadku mamy do czynienia z nieruchomością, w której prace remontowe trzeba powtarzać lub co jeszcze gorsze trzeba je powtarzać w szerszym zakresie z powodu powstałych szkód lub zniszczeń.

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Budynek powinien nie tylko ładnie wyglądać. Ważne jest jego utrzymanie jeżeli chodzi o koszty eksploatacyjne, ale też utrzymanie funkcjonalne. Powinno się zwracać uwagę na to by (jeżeli to tylko możliwe) poprawiać i ulepszać budynek wraz z całym wyposażeniem i otoczeniem. Tym właśnie różni się dobry zarządca od bardzo dobrego - dobry dba o to by nieruchomość utrzymać lub przywrócić do stanu dobrego lub nawet bardzo dobrego, natomiast bardzo dobry zarządca nieustannie poszukuje ulepszeń, udogodnień dla mieszkańców, racjonalnych oszczędności, itd.

Reasumując - Dla mnie jako zarządcy zły stan budynku to wyzwanie ale też szansa na optymalne przeprowadzenie remontów. Szansa na racjonalne zaplanowanie wydatków, oraz szansa na uzyskanie najlepszych efektów.

Na początku pisałem, że ten wpis nawiązuje do poprzedniego. Niestety to nawiązanie ma negatywny wydźwięk. Bardzo często bowiem przejmujemy wspólnoty w których remonty były przeprowadzane bez planu i bez nadzoru - jak w poprzednim wpisie. Niestety nie zawsze udaje się to naprawić lub odwrócić bez ponoszenia dodatkowych kosztów,,, Niestety...  Dlatego "im gorzej tym lepiej"


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe

...

Strona zbudowana z Kopage
← Zbuduj swoją teraz
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem
Powered by Kopage