Blog
O zarządzaniu i nie tylko...
Wspólnotę zakłada się dla konkretnej nieruchomości lub zespołu nieruchomości. W potocznym znaczeniu nieruchomością nazywany jest budynek. Jednak jeżeli spojrzymy na ten temat z punktu widzenia prawa cywilnego (Kodeksu cywilnego) czy też wieczystoksięgowego (Ustawa o księgach wieczystych i hipotece), to okazuje się że nieruchomością jest grunt i ewentualne budynki trwale związane z gruntem.
Zatem Wspólnotę Mieszkaniową możemy założyć dla konkretnej działki/gruntu. Jeżeli ta działka zabudowana jest kilkoma budynkami to w skład tworzonej wspólnoty wchodzić będą wszystkie budynki.
Odpowiadając na pytanie – Tak, w tym przypadku też można założyć wspólnotę, jednak przez całą procedurę założenia wspólnoty i odłączenia od spółdzielni musicie przejść razem z innymi budynkami położonymi na tej samej działce. Podpisy pod wnioskiem musi złożyć minimum 10% wszystkich właścicieli, a uchwała jest głosowana bezwzględną większością wszystkich właścicieli we wszystkich budynkach. Jest to utrudnione ze względu na większą liczbę potrzebnych podpisów, ale wykonalne
Jeżeli nie można się porozumieć z sąsiadami i uzyskać wymaganej większości to istnieją jeszcze dwa rozwiązania które w konsekwencji mogą doprowadzić do powstania mniejszych wspólnot i odłączenia od spółdzielni.
Pierwsze rozwiązanie to podział nieruchomości, czyli w skrócie mówiąc podział działek na mniejsze. Można go dokonać na wniosek właścicieli lub użytkowników wieczystych nieruchomości. Po podziale każdy budynek wielorodzinny ma najczęściej swoją działkę i stanowi odrębną nieruchomość. Po takim podziale można już dokonać założenia wspólnoty i odłączenia z zasobów spółdzielni według opisanej procedury. Po takim podziale każdy blok/budynek może stanowić już o swoim losie. Może się zdarzyć, że działek nie da się podzielić na nazwijmy to jednobudynkowe, ale z pewnością można je będzie podzielić na mniejsze niż pierwotnie co znacznie ułatwi dalsze działania.
Innym rozwiązaniem jest podział spółdzielni, czyli utworzenie nowej spółdzielni i podzielenie zasobów pomiędzy starą a nową. Opiszę to szerzej w kolejnym punkcie
WNIOSKI:
Jeżeli nawet nieruchomość składa się z kilku budynków położonych na tej samej działce to istnieje możliwość oderwania się od spółdzielni. Osobiście znam przypadek, w którym mieszkańcy byli tak zdeterminowani i pewni tego że chcą założyć wspólnotę i odejść od spółdzielni, że rozmawiali z sąsiadami i tłumaczyli im wszystko, namawiali ich do przyjścia na zebranie, że podczas zebrania mieli większość i przegłosowali większy sąsiedni blok tylko dlatego, że przeciwnicy odłączenia od SM nie przyszli na zebranie i nic w tym temacie nie zrobili. Warto zatem walczyć o swoje
...