O zaufaniu wobec zarządcy wspólnoty

Blog

 

O zarządzaniu i nie tylko...

Poniedziałek, Wrzesień 25, 2023, 13:14
Dzisiaj krótki wpis o zaufaniu wspólnoty wobec zarządcy i odwrotnie. Pisałem już o tym, żeby sprawdzać zarządcę, pisłem żeby nie powierzać swojej nieruchomości byle komu, pisałem też o tym żeby z rezerwą podchodzić do działań zarządcy. Teraz jednak chciałbym się z Wami podzielić pewnymi spostrzeżeniami. Pilnujcie, sprawdzajcie, weryfikujcie, ale jeżeli już wybraliście kogoś nowego, to pozwólcie mu działać. Oczywiście pytajcie, porównujcie i szukajcie, ale nie blokujcie całkowicie działań nowego zarządcy. Teraz kilka słów wyjaśnień dlaczego o tym mówię

W jednej miejscowości przejęliśmy w prowadzenie dwie nieruchomości. Obie bardzo zaniedbane, obie wymagające wielu remontów, obie bez większych pieniędzy na koncie. 
Jedna wspólnota zgodziła się na nasz plan działań, zaakceptowała kolejność prac, zgodziła się na zaciągnięcie kredytu, zaakceptowała wykonawcę, itd. Zrealizowaliśmy szereg prac które były wymagane w pierwszej kolejności, jeszcze sporo pracy przed nami, ale już teraz mieszkańcy są bardzo zadowoleni bo naprawdę sporo się dzieje i efekty też są fajne (chociażby docieplenie które znacznie obniżyło rachunki za ogrzewanie). Oczywiście przed wszystkim jak i teraz na każdym zebraniu wszystko jest burzliwie omawiane i komentowane, pojawiają się dziesiątki pytań, ale ostatecznie mamy zielone światło do działań.
Druga wspólnota podchodzi do naszych wszelkich propozycji bardzo sceptycznie (nie wszyscy - powiedziałbym nawet że kilka osób bojkotuje decyzyjność większości, ale ta większość się poddaje). Mimo, że niektóre działania nie powinny czekać (np. przeciekający dach) to wspólnota na wszystkie nasze działania reaguje bardzo zachowawczo i najczęściej wstrzymuje się z podjęciem decyzji. Odwlekają jak mogą podjęcie ostatecznych decyzji. Ja rozumiem strach przed trudną i niepewną sytuacją finansową, zawirowania na rynku kredytów też robią swoje, ale nie rozumiem całkowitego blokowania naszych działań. Z jednej strony wspólnota zmieniła zarządcę więc oczekuje nowych działań i innego podejścia, jednak ciągłe blokowanie naszych pomysłów powoduje że niewiele możemy zrobić. A szkoda bo czas upływa, budynek wraz z infrastrukturą niszczeje, a my stoimy w miejscu.

Moja krótka rada - sprawdzajcie kompetencje i zamiary firm i osób którym chcecie powierzyć swój budynek. Jeżeli pojawiają się propozycje remontów to również je weryfikujcie i porównujcie ceny. Jak możecie to proponujcie swoich wykonawców. Ale udzielcie też kredytu zaufania dla zarządcy. To że poprzedni administrator nic nie robił nie oznacza że nowy będzie taki sam

Na koniec krótkie podsumowane całej mojej działalności w zarządzaniu nieruchomościami. Jeszcze nigdy nie zarzyło się by wspólnota w której realizowaliśmy jakieś prace lub inwestycje wyszła na tym gorzej niż zakładaliśmy. Zawsze przeprowadzając analizy staramy się je robić z rezerwą i lepiej coś niedoszacować niż przeszacować - dzięki temu wspólnoty do tej pory zyskiwały więcej niż wskazywały nasze wyliczenia. Oczywiście kiedyś może zdarzyć się sytuacja że nawet nasze założenia są błędne i zysk będzie niejszy niż zakładaliśmy, ale to nadal będzie zysk...

Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe

...

Strona zbudowana z Kopage
← Zbuduj swoją teraz
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem
Powered by Kopage