Jak wygląda sprawa remontów w zabytkach?

Blog

 

O zarządzaniu i nie tylko...

Poniedziałek, Październik 3, 2022, 12:49

Dzisiejszy temat dotyczy pytań które do nas wpłynęły od kilku osób i ogólnie mówiąc dotyczyły spraw remontowych w budynkach zabytkowych lub budynkach położonych w strefie prawnej ochrony konserwatroskiej. Czy zatem takie budynki można remontować? Czy można nadbudować? Czy możńa zmieniać wygląd zewnętrzny? POstaram się na te i podobne pytania odpowiedzieć. W pewnych zagadnieniach będę używał skrótów myślowych, ale bardziej chodzi mi o przekazanie stanu prawnego i procesu postępowania, a nie będę skupiał się na szczegółach prawniczych czy szczegółowych procedurach.

Pierwszy i najtrudniejszy przypadek to budynek wpisany do rejestru zabytków. Takie rejestry są prowadzone przez wojewódzkich konserwatorów zabytków osobno dla zabytków nieruchomych, ruchomych i archeologicznych. Nas najczęściej dotyczy przypadek I, czyli nieruchomości. Tutaj sprawa jest bardzo trudna, ponieważ jakikolwiek remont, nawet wymiana okien czy malowanie ścian wymagają uzyskania zgody konserwatora zabytków. Opiniuje on nawet tak błache sprawy jak kolor ścian na klatce schodowej (często każe dokonać ekspertyzy jaki był kolor pierwotny), czy wygląd/rodzaj drzwi wewnętrznych. W takim budynku remont nie tylko części wspólnych ale nawet mieszkań potrafi być bardzo uciążliwy, pracochłonny i kosztowny. Często wspólnoty odstępują nawet od dokonania remontów, gdyż koszty są wysokie a korzyści niewielkie. Nieczęsto można liczyć na dotacje konserwatora na przeprowadzenie takich remontów.

Drugi przypadek to budynek położony w strefie ochrony konserwatorskiej. Tutaj sprawa remontów jest nieco prostsza, ale tylko nieco. W takich budynkach przy każdym remoncie trzeba uzyskać pozwolenie na budowę (nawet w przypadku gdy zwyczajowo wystarcza tylko zgłoszenie). Swoje zdanie o remoncie musi wyrazić także konserwator zabytków. Najczęściej nie obchodzi go co robimy wewnątrz nieruchomości, ale będzie bardzo zainteresowany co dzieje się na zewnątrz budynku: czy zmieni się jego kształt, kubatura, wygląd zewnętrzny, struktura, itd. Często zdarza się, że konserwator wydaje negatywną opinię w przypadku ocieplania budynków położonych w strefie nie tyle ze względu na sztukaterię czy kolor/strukturę tynku (tutaj można dokonać remontu w taki sposób, że nie można będzie odróżnić czy budynek jest ocieplony czy tylko otynkowany/odmalowany), ale np. na zwiększoną głębokość osadzenia okien po dociepleniu. Co ciekawe mam w swojej praktyce zawodowej przypadki, kiedy docieplaliśmy jeden budynek i dostaliśmy zgodę konserwatora na cały zakres proponowanych prac, natomiast rok później chcieliśmy docieplać sąsiedni budynek (z tego samego okresu, na tej samej ulicy, bardzo podobnie wyglądający, przy użyciu tej samej technologii i odtworzeniu całej sztukaterii) i zgody nie otrzymaliśmy. A wszystko dlatego, że zmieniła się obsada stanowiska Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jak widać nawet opinie w tak ważnych kwestiach zależą od osób a nie od szczegółów czy  faktów...

 


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe

...

Strona zbudowana z Kopage
← Zbuduj swoją teraz
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem
Powered by Kopage